Środek lata. Upał. Pośrodku pola stał Stary Folwark By Machnice. Bezchmurne, błękitne niebo otaczało zabytkowy spichlerz. Wszechobecny zapach róż zdawał się spowijać budynek z każdej strony. Z półokrągłego okna ich sypialni rozpościerał się sielankowy widok na piękny, zabytkowy pałac.
Tego dnia pewna para młoda będzie tu mieć swoje wspaniałe wesele w stylu slow.
Nadia i Andrzej, to jedna z gorętszych par, jakie poznałam tego roku. Ich spontaniczna, narzeczeńska sesja intymna na chwilę przed ślubem, była pełna miłości i namiętności. I do tego te tatuaże… uwielbiam fotografować pary młode z tatuażami! Ona: kwintesencja kobiecości i zmysłowości. Idealna figura, hollywoodzki uśmiech, blond włosy, duże, zielone oczy. Ale przede wszystkim kobieta pełna serdeczności, ciepła i miłości – wymarzona panna młoda dla każdego mężczyzny. On: męski, przystojny, dobrze zbudowany. To jeden z tych mężczyzn do których od razu czuje się duży respekt. Był pewny siebie, zdecydowany, wiedział czego chce. Oboje wiedzieli czego chcą. Chcą być razem już na zawsze. A wszystko to musi być dokładnie w ich stylu, odmienne od utartych schematów, niespieszne, bez napiętego planu i grafiku. Musi to być ślub i wesele w stylu slow.
Wesele w leśnym stylu
Kiedy przyszła para młoda powiedziała, że będą mieli ślub i wesele w stylu leśnym, spodobało mi się to. Ślub w lesie bukowym, dookoła drzewa, wesele bez stresu w stylu slow, zieleń wokół sali, lasek, okrągłe stoły weselne ozdobione leśnymi dekoracjami, gałęzie sosny i inne dekoracje leśne na sali. Do tego rodzice otrzymali słoje z lasem jako podziękowania dla rodziców. Wszystko to wpisuje się w tak piękny leśny styl wesela i ślubu.
Obrączki z meteorytu i białego złota
Nadia i Andrzej wybrali nietypowe obrączki ślubne. Wyjątkowe, artystyczne i ze swojego projektu. Takie, które zrobiły na mnie jak dotąd największe wrażenie. Były to bowiem obrączki z meteorytu i białego złota. Niezwykłe obrączki na ślub! Aby wszystko wpisywało się w leśny styl wesela, dekoracją było drewniane pudełko na obrączki wypełnione mchem.
Ślub w Lasku Bukowym
Ślub odbył się w niezwykle urokliwym miejscu. Tym miejscem był umieszczony wśród przyrody, zachwycający swym wyglądem, zabytkowy kościół w Lesie Bukowym. To kameralny kościółek pw. Czternastu Świętych Wspomożycieli w Trzebnicy. Właśnie tu odbył się ich piękny ślub – ślub w Lasku Bukowym.
Para młoda przyjechała do niego prywatnym samochodem. Był to zabytkowy Mustang do ślubu z 1972, ale używali go też na co dzień.
Kiedy weszli do kościoła, goście już czekali. Sympatyczny ksiądz swoim humorem rozluźniał atmosferę. Zniecierpliwieni Nadia i Andrzej spoglądają na siebie. To już. Nadszedł ten najpiękniejszy moment. Wzniosłość chwili dopełniała harfa i skrzypce na ślubie. Zakochani, przed ołtarzem przysięgli sobie miłość do końca życia!
Wesele w Starym Folwarku w Machnicach w stylu slow
Jako miejsce na wesele w okolicach Wrocławia wybrali malowniczy, otoczony dużym parkiem, pełny zieleni, zespół pałacowy z pierwszej połowy XIX w.: Stary Folwark by Machnice koło Trzebnicy. Murowany, zabytkowy pałac z portykiem zbudowany w stylu klasycystycznym. Obok znajduje się zabytkowy spichlerz. Cały kompleks, to około 300 hektarów przyrody: łąk, pól, młodych, świerkowych lasów otoczonych Wzgórzami Trzebnickimi. To idealnie miejsce na Dolnym Śląsku na wesele w stylu slow.
Przygotowania do ślubu takie jak: makijaż ślubny, fryzura, zakładanie sukni ślubnej, upinanie welonu, czy zakładanie garnituru również się odbywały w tym pięknym miejscu.
Przyjęcie slow wedding
Całe przyjęcie weselne przebiegało w przyjacielskiej atmosferze. Najpierw odbył się pierwszy taniec w rytmie tanga. W ich wykonaniu wyglądał bardzo zmysłowo. Karykaturzysta na weselu rysował zabawne portrety każdemu z gości. Jednak największą wartość miały długie rozmowy na świeżym powietrzu z rodziną i przyjaciółmi. Bo przecież właśnie to jest najważniejsze. Wspaniała Ola Turoń, znana z programu TVP 2 „The Voice Of Poland”, swoim doskonałym głosem umilała czas spędzony z najbliższymi. Były też niestandardowe oczepiny. Oczywiście goście świetnie się bawili, tańczyli i śpiewali, ale nie to miało największe znaczenie.
To było wyjątkowe przyjęcie slow wedding – bez narzuconego schematu, bez sztampowego „gorzko, gorzko” i „ona temu winna” – akurat wtedy, kiedy para młoda ma w ustach schabowego
Sala weselna: Stary Folwark by Machnice
Suknia, welon, biżuteria: Agnieszka Światły
Buty ślubne – panna młoda: Agnieszka Światły
Garnitur i spinki: Diuk
Buty ślubne – pan młody: Kazar
Muzyka: Ola Turoń z zespołem Lime
Kamerzysta: Visualnie
Bukiet ślubny i dekoracje sali: Pracownia Niebieskie Drzwi
Makijaż: Aleksandra Busz
Fryzura: Pani Fryzurka
Sesja ślubna w Opactwie Cystersów w Lubiążu
Kilka tygodni później pojechaliśmy na sesję poślubną do Lubiąża. Uważam, że Opactwo Cystersów, to jedno z najpiękniejszych miejsc na sesję ślubną. Sala Książęca urzeka elegancją i barokowym stylem w pełnej okazałości. Dookoła się imponująca ilość rzeźb, malowideł i ogromnej ilości okien. Refektarz, to druga, słynna sala w Opactwie. Jest mniejsza, ale równie zachwycająca, ociekająca wręcz sztuką. I te sufity…